Anna Kupiecka, prezes Fundacji OnkoCafe – Razem Lepiej o nowych możliwościach leczenia w onkologii i hematoonkologii od 1 kwietnia 2024 r.
Ministerstwo Zdrowia opublikowało obwieszczenie w sprawie wykazu refundowanych leków, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego oraz wyrobów medycznych na 1 kwietnia 2024 r. Na liście znajduje się kilka terapii do stosowania w onkologii i hematoonkologii, na które oczekiwali pacjenci. W których obszarach pacjenci spodziewają się największych zmian, a na jakie decyzje wciąż czekają?
Jak informują przedstawiciele Ministerstwa Zdrowia, najnowsze obwieszczenie refundacyjne przynosi rekordową liczbę nowych terapii. To także pierwsze obwieszczenie, które powstało w 3-miesięcznym odstępie od poprzedniej listy. W ocenie Anny Kupieckiej, prezes Fundacji OnkoCafe – Razem Lepiej nowe obwieszczenie pokazuje, że pozytywny trend refundacyjny jest nieustannie utrzymywany.
- Wśród nowości na liście refundacyjnej znajdziemy m.in. pembrolizumab już od I linii leczenia raka szyjki macicy, co jest zgodne z trendem przesuwania nowoczesnych terapii do wcześniejszych etapów leczenia. Ważne, by pacjentki szybko zyskały realny dostęp do tego leczenia, a także, by podjąć działania na rzecz lepszego wykrywania i profilaktyki tego nowotworu. Obok trwających szczepień przeciwko HPV, których realny efekt będzie odczuwalny za wiele lat, możemy obecnie poprawić wykrywalność np. poprzez refundację testów HPV-DNA, o co konsekwentnie apelujemy, podobnie jak o upowszechnienie diagnostyki molekularnej w raku endometrium – powiedziała Anna Kupiecka.
Udostępnienie immunoterapii od I linii w raku szyjki macicy to niejedyna zmiana w szeroko pojętej ginekologii od 1 kwietnia 2024 r.
- Kolejną zmianą jest rozszerzenie dostępu do olaparibu w leczeniu raka jajnika. Ponadto w refundacji aptecznej na liście pojawia się terapia dla chorych na objawowe mięśniaki macicy, czyli jedno z najpowszechniejszych schorzeń ginekologicznych. To także istotna zmiana, o którą apelowaliśmy – komentuje Anna Kupiecka. I dodaje, że liczy na kolejne zmiany na kolejnych listach - W przypadku guzów litych wciąż dostrzegamy potrzeby rozszerzenia dostępu do immunoterapii w raku dróg żółciowych oraz rozszerzenia wskazań refundacyjnych dla terapii o uznanej skuteczności oraz bezpieczeństwie, tzw. lutamidów do stosowania na wcześniejszym etapie choroby w raku gruczołu krokowego.
Pacjentki z rakiem piersi czekają natomiast w przyszłości na dostęp do abemacyklibu i rozszerzenie wskazań o populację chorych z niską ekspresją HER-2 dla trasutumabu deukstekanu, a obecnie na możliwość stosowania tzw. podwójnej blokady. Chodzi o możliwość leczenia pertuzumabem i trastuzumabem w nowoczesnej podskórnej formie podawania leku. Jesteśmy zaskoczone brakiem tej kombinacji na najnowszej liście, zwłaszcza w obliczu licznych pozytywnych opinii ekspertów, pozytywnych doświadczeń z tą terapią i faktu, że podskórne formy podawania leków onkologicznych przynoszą szereg korzyści tak z perspektywy pacjentów, jak i całego systemu ochrony zdrowia. Mam nadzieję, że ta zmiana nastąpi szybko – podkreśliła Anna Kupiecka.
Od 1 kwietnia 2024 r. zmienią się także możliwości leczenia niektórych chorób hematoonkologicznych. Nowe terapie pojawiają się w przewlekłej białaczce limfocytowej. – W hematoonkologii dostęp do terapii jest szczególnie istotny ze względu na ograniczone możliwości stosowania innych form leczenia Bardzo dobrą informacją jest udostępnienie połączenia ibrutynibu oraz wenetoklaksu oraz rozszerzenie wskazania dla akalabrutynibu w przewlekłej białaczce limfocytowej od 1 kwietnia 2024 r. Wciąż jeszcze czekamy na możliwość stosowania przeciwciał bispecyficznych w chłoniakach: mosunetuzumabu jako leczenia od III linii w chłoniaku grudkowym i glofitamabu w DLBCL oraz w nawrotowym lub opornym szpiczaku mnogim – teklistimabu. Ponadto liczymy na uzupełnienie schematu leczenia ostrej białaczki szpikowej o iwosidenib, który znalazł się na wykazie technologii lekowych o wysokim poziomie innowacyjności (TLI). Kolejna lista refundacyjna będzie obowiązywała od 1 lipca i liczymy, że wówczas znów Ministerstwo Zdrowia będzie miało pozytywne informacje dla pacjentów onkologicznych i hematoonkologicznych – podsumowała Anna Kupiecka.