20170321 a
W dniu 9 marca 2017 wzięliśmy udział w konferencji ?Hematologia 2017?. Tematem spotkania były najnowsze wiadomości z konferencji ASH w San Diego na temat najnowszych metod leczenia chorób układu krwiotwórczego i układu chłonnego oraz badania jakie wciąż toczą się w zakresie ich  ulepszania. Omówiona została także w skrócie dostępność leczenia hematologicznego w Polsce.

Pierwszym prelegentem była p. prof. Joanna Góra-Tybor z Kliniki Hematologii Instytutu Hematologii i Transfuzjologii w Warszawie. Przedstawiła nam najnowsze osiągnięcia w zakresie objawowego leczenia mielofibrozy. W ciągu ostatnich lat bardzo wydłużyła się średnia długość życia pacjentów z tą chorobą, głównie dzięki biologii molekularnej. Od stycznia br. dostępny jest w programie lekowym Narodowego Funduszu Zdrowia lek Ruxolinitib, który jest obecnie najczęściej stosowanym lekiem w tego typu terapiach.

Pani prof. Jadwiga Dwilewicz-Trojaczek z Kliniki Hematologii, Onkologii i Chorób Wewnętrznych Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, jako drugi z prelegentów, mówiła o zespołach mielodysplastycznych czyli chorobach wtórnych w stosunku chorób nowotworowych układu krwiotwórczego. Ze swojej natury dotyczą one głównie osób starszych i w najbliższej przyszłości można spodziewać się zwiększonej liczby przypadków w związku ze starzeniem się społeczeństwa.    Pani profesor zwróciła szczególną uwagę na lek Luspatercept, dzięki któremu choremu nie trzeba tak często przetaczać krwi. Z czasem lek ten może nawet doprowadzić do uniezależnienia pacjenta od przetoczeń. Pacjenci z reguły dobrze reagują na leczenie niezależnie od stanu wyjściowego stężenia hemoglobiny.

Pan profesor Krzysztof Warzocha, Kierownik Kliniki Hematologii oraz Dyrektor Instytutu Hematologii i Transfuzjologii w Warszawie przybliżył nam wyniki najnowszych badań dotyczących przewlekłej białaczki szpikowej. W ostatnich latach nastąpił znaczny postęp w leczeniu tej choroby. Jest ona dość rzadką chorobą, jednak zachorowalność na przewlekłą białaczkę szpikową rośnie wraz z wiekiem. W takim przypadku problemem w leczeniu stają się choroby towarzyszące występujące u pacjentów w starszym wieku. Dlatego ważne jest, aby szczególnie w przypadku tego rodzaju nowotworu, dostosować terapię do indywidualnego pacjenta. Terapie standaryzowane nie sprawdzają się ze względu na duże zróżnicowanie chorób towarzyszących.

Na zakończenie pierwszej części konferencji dotyczącej chorób układu krwiotwórczego pan Jacek Gugulski, prezes Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Pomocy Chorym na Przewlekłą Białaczkę Szpikową, przedstawił kilka powodów, dla których polscy pacjenci czują się często wykluczeni. Podstawowym problemem jest słaba dostępność leków najnowszych generacji w systemie leczenia refundowanego. Polscy lekarze są bardzo dobrze wykształceni, śledzą uważnie wszystkie nowości w zakresie swoich specjalności i współpracują z kolegami z całego świata. Wiele polskich klinik to wysoce wyspecjalizowane ośrodki na światowym poziomie, jednak program finansowania ochrony zdrowia w Polsce blokuje dostęp do najnowszych i najskuteczniejszych leków. Wydaje się, że głównym problemem jest tutaj wypracowanie mechanizmów porozumienia na linii lekarze-urzędnicy w celu zrozumienia przez tych drugich na czym polega leczenie i dlaczego nie zawsze da się je wpisać w dokładne ramy przypadku. Drugim problemem są koszty wydatkowane na nowoczesne leki. Ważne jest uświadomienie urzędnikom, że koszt choroby to nie tylko koszt leku, ale również koszt pobytu pacjenta w szpitalu, a także koszt jego nieobecności w pracy. Nowoczesne leki często nie wymagają pobytu pacjenta na oddziale szpitalnym lub znacznie go skracają, umożliwiają też szybszy powrót do pracy, co nawet w przypadku wyższej ceny leku, daje nam w sumie niższy koszt ogólny leczenia pacjenta.

W drugiej części konferencji pan prof. Wiesław Jędrzejczak, Kierownik Kliniki Hematologii, Onkologii i Chorób Wewnętrznych Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, mówiąc o immunoterapii chłoniaka Hodgkina przedstawił pokrótce historię badań nad zbyt wczesnym hamowaniem reakcji układu odpornościowego i próbami zmiany tej sytuacji. Obecnie pojawiły się nowe leki, które przynoszą dobre efekty w leczeniu przygotowującym pacjenta do przeszczepu szpiku. Są to Brentuksymab Vendotin, Niwolumab, oraz Pembrolizumab (lek nie zarejestrowany jeszcze w Polsce). Jednak, jak zwrócił uwagę pan profesor Jędrzejczak, w leczeniu onkologicznym należy próbować wszystkiego, ponieważ każdy pacjent to indywidualny przypadek.

Następnie pani dr n med. Monika Długosz-Danecka z Kliniki Hematologii Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie, omawiając problemy związane z leczeniem w Polsce chłoniaków nieziarniczych o wysokim stopniu złośliwości, zwróciła ponownie uwagę na zbyt sztywne programy lekowe, które utrudniają polskim lekarzom skuteczne udzielanie pomocy pacjentom. Przykładem może być lek Rituksimab, który przynosi dobre efekty, ale jest dostępny w większości przypadków tyko w pierwszej linii leczenia. Problem pojawia się w przypadku nawrotu choroby. Ten rodzaj nowotworu również dotyczy w większości osób powyżej 65 roku życia i leczenie go często staje się problematyczne ze względu na częste powikłania kardiologiczne będące następstwem terapii, które są szczególnie groźne dla pacjentów w tym wieku. Dobrym wyborem jest w takich przypadkach Liposomalna doksorubiryna, jako lek mniej toksyczny. Jeszcze bezpieczniejszym lekiem jest Piksantron ze względu na szybkość działania i znaczne skrócenie terapii. Najnowszy przygotowany program lekowy do stosowania w przypadku  tego rodzaju chłoniaków oczekuje wciąż na rejestrację w Narodowym Funduszu Zdrowia.

O leku Piksantron mówił także pan prof. Piotr Rzepecki, Kierownik Kliniki Chorób Wewnętrznych i Hematologii Wojskowego Instytutu Medycznego w Warszawie. Badania nad tym lekiem trwają obecnie w dwóch ośrodkach w Polsce. Przypuszcza się, że może on znaleźć zastosowanie w leczeniu różnego rodzaju nowotworów. Pan profesor przedstawił nam nowe sposoby leczenia chłoniaków o niskim stopniu złośliwości (indolentnych).  W przypadku tej choroby mamy do czynienia z czterema stopniami zaawansowania. W przypadku stopnia trzeciego i czwartego leczenie polega na wydłużaniu życia poprzez wydłużanie odstępów między nawrotami choroby. W tej dziedzinie toczą się badania nad kilkoma lekami, m.in. nad obinutuzamabem, jako przykładem leku stworzonego przez dział medycyny zwany glikoinżynierią.

Pan prof. Krzysztof Jamroziak z Kliniki Hematologii Instytutu Hematologii i Transfuzjologii w Warszawie przedstawił nam wyniki badań dotyczące szpiczaka plazmocytowego. Jest to choroba nieuleczalna, występująca głównie u osób starszych, jednak postęp w jej leczeniu objawowym i co za tym idzie czas przeżywalności pacjentów znacznie się wydłużył w ciągu ostatnich lat. W przypadku tej choroby pojawiło się na rynku wiele nowych leków. Niestety są one dość drogie i w większości nierefundowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Pan profesor zwrócił uwagę, że ważna rola w tej kwestii leży po stronie lekarzy. Wszystkich leków nie da się zrefundować, należy więc wybrać bardzo dokładnie to co powinno być dostępne w Polsce, aby pacjenci wynieśli jak największą korzyść.

20170321 b

Na koniec tej części konferencji pani Wiesława Adamiec, prezes fundacji Carita, przedstawiła nam rzeczywistość życia pacjentów ze szpiczakiem. Jednocześnie zwróciła uwagę na to, że lekarze są przesadnie obciążeni pracą administracyjną. Powinni oni mieć więcej czasu na rozmowę z pacjentem, na dokładne poinformowanie go o wszystkich aspektach jego choroby i związanego z nią leczenia oraz na odpowiedź na pytania i wątpliwości padające z jego strony. Pacjent ?zaopiekowany? staje się lepszym pacjentem, ponieważ ufa lekarzowi, rozumie wszelkie przejawy terapii i jest często spokojniejszy, co sprzyja leczeniu. Zbyt mało czasu jaki lekarz może poświęcić efektywnie pacjentowi negatywnie wpływa na jego relacje z pacjentem, w których ten drugi czuje się często petentem, a nie współdecydującym partnerem. Pani Wiesława Adamiec zwróciła też uwagę na dość często występujący problem braku dyscypliny po stronie pacjenta, który czasem sam przerywa swoją terapię lub nie stosuje się dokładnie do zaleceń lekarskich.

Ostatni z prelegentów, pan dr Przemysław Sielicki z Uczelni Łazarskiego w Warszawie przedstawił raport o dostępności leczenia hematologicznego w Polsce. Z raportu tego wynika, że nie wszędzie występuje ona na pożądanym poziomie. W ostatnich latach zwiększyła się co prawda liczba lekarzy hematologów, lecz wciąż jeszcze nie jest ona optymalna. W niektórych województwach wiele do życzenia pozostawia też ilość, miejsc, w których pacjent może otrzymać fachową pomoc bez konieczności długiego dojazdu do ośrodka. Jednak sytuacja powoli poprawia się.

Podsumowując spotkanie należałoby przytoczyć słowa wypowiedziane przez pana Jacka Gugulskiego ?mamy dobrych lekarzy, tylko brak tym lekarzom niektórych narzędzi?. Postęp medycyny jest nieuchronnie związany ze zwiększonymi wydatkami, które jednak przy dobrej współpracy strony medycznej i administracyjnej powinny zostać odpowiednio wyliczone jako koszty przynoszące często korzyść na innych polach funkcjonowania społeczeństwa takich jak krótszy pobyt pacjenta w szpitalu lub krótsza jego nieobecność w pracy. Postęp jest nieuchronny i powinien on motywować wszystkich do racjonalnego wykorzystania go.

Pomagają nam

stra.fw bayer magodent.fw advalue magodent.fw novartis fakraczki.fw osobyprywatne.fw crosfit               

Współpracujemy

pozdrowie.fw pkopd.fw pkopd.fw pkopd.fwpkopd.fwpkopd.fwpkopd.fwaaa.fwalivia.fwfpzycie.fwinstytut.fwkidl.fwmagodent.fwrak n roll.fwb-life 

Zapisz